Velvet Touch Lipstick - Gosh, pomadka odżywcza

Hej ! Kolejna recenzja na rozkręcenie, ale w sondzie ktoś dodał odpowiedź, że chce więcej postów o mojej codzienności, więc jutro houl z ostatniego tygodnia oraz notatka o moim dzisiejszym wypadzie na basen ze znajomymi , co wy na to ? :)

A dzisiaj recenzja pomadki firmy Gosh. Zaczynamy od zdjęć :

Szmineczka ma świetne, eleganckie, czarne opakowanie na zatrzask, więc w żaden sposób nie otworzy nam się w torebce, czy kosmetyczce ;)

A teraz kolor pomadki! Przepiękny, ciemny nude, a dokładniej 146CAPPUCCINO :)

Jak pisałam wyżej.. :)

Swatch . Na prawdę, przepiękne odcień.

Jutro dodam wam zdjęcie jak pomadka prezentuje się na ustach, jeśli oczywiście chcecie, bo dziś zapomniałam, a chcę to zrobić w świetle dziennym :)

INFORMACJE :

pojemność  : 4 g

cena : ok.7 euro./ w PL około 30 zł

Zalety :

* jest to pomadka odżywcza, więc w żaden sposób nie wysusza naszych ust

* przepiękna gama odcieni  :

* opakowanie, eleganckie i praktyczne 

* nie podkreśla suchych skórek

* ładny zapach ( kosmetyczny, ale nie jest to nic babcinego etc)

*  łatwe rozprowadzanie na ustach

* nie skleja ust, tylko je nawilża

* kolor jest w 100% oddawany na ustach

* miękka w styczności z ustami

Wady :

* średnio wydajna

* bez żadnego błyszczyka "na wierzch" kolor szybko znika i szminka wysycha , trzeba dokonywać poprawek co kilka godzin.

Lubię tę szminkę ze względu na jej odcień i właściwości odżywcze (Zawiera wit. E, olejki roślinne oraz filtry przeciwsłoneczne), jednak biorąc pod uwagę to, że trzeba dokonywać poprawek, jest niestety mało wydajna . Nie jest to nic drogiego , więc oceniam pomadkę bardzo dobrze i polecam serdecznie poszukiwaczkom odcieni Nude .

Testowałyście tę pomadkę? Podoba wam się? Co o niej myślicie?
Dziękuję za czytanie i pozdrawiam. Ciao :*