Obserwatorzy ;)

sobota, 20 sierpnia 2011

Czarną kreską malowane - czyli moja kolekcja kredek do oczu !:)

Cześć wszystkim !:)

Obserwatorów powoli, ale przybywa. Dziękuje wszystkim za czytanie mojego bloga. Dobrze jest z kimś się dzielić swoją manią kosmetyków i mody i wiedzieć że znajdzie się zrozumienie. :*

Wykąpałam się, nałożyłam maseczkę i piszę dla was posta, bo wieczorem idę na "tańce" :) Tak, w mojej małej wsi jest festyn!  Może to brzmi kiczowato i tandetnie, ale wszyscy uwielbiamy tu takie zabawy. Dobry powód żeby spotkać się z znajomymi, wypić coś na rozluźnienie i na parkiet ! :) Jak się uda i jeśli chcecie to dodam wam outfit :)


A teraz do rzeczy. Dzisiejsza notka jak tytuł wskazuje, będzie o mojej kolekcji kredek do oczu. Nie jest tego dużo i nie jakieś niesamowite produkty, ale chcę wam pokazać co posiadam i podzielić się moimi opiniami na ich temat. Kredka do oczu to dla mnie ważny element makijażu. Dodaje głębi spojrzeniu, podkreśla kolor oczu i optycznie je powiększa:) Tak więc, zaczynamy :

Bonus ! Czyli kredka do brwi ! :) Nie mam pojęcia z jakiej firmy, podkradłam ją mamie ;) Ale jest niesamowita. Mięciutka, w świetnym kolorze, idealna dla ciemnych blondynek (to nie był sarkazm :D )
Swatch :) jest nieco połyskująca, ale nie ma żadnych drobinek. Jeżeli podejrzewacie jaka może to być kredka, to piszcie. Będę wdzięczna ! :)

_______________________________________________________________

Kolejna kredka pochodzi  z Rossmana, nie wiem jaka firma ale ma różowe elementy na opakowaniu, wiec poznacie :) Taka zwykła, za kilka złotych, średnio trzyma się na oku i więcej jej nie kupię . Ale od biedy to wystarczy :D

Swatch :) 

______________________________________________________________


Wersja mini ! ;d Ta kredka pochodzi z firmy VOLLARE cosmetics, każdemu chyba znana marka (:
Kolor :  Black/ Noir
Jest dość miękka i robi fajną, na prawdę czarną kreskę. Niestety nie trzyma się zbyt długo, ale też kożdowała kilka złotych :)

Swatch :)

________________________________________________________

Kolejna kredka to produkt firmy WIBO :) z serii Lovely
Jej zdecydowanym plusem jest to , że posiada temperówkę. Kosztowała ok. 7 zł, więc luz. 
Miękka, fajnie się rozprowadza, ale nie trzyma długo.Masa : 1,2g

Swatch :)

___________________________________________________________


I teraz moje dwie ulubione kredki, których używam najczęściej ! :)



2# miejsce. Kredka z Miss Sporty.
To była chyba moja pierwsza kredka do oczu jaką kupiłam i pamiętam, że wtedy była hitem :) Do dziś kupuję ją przy najbliższej okazji i używam. 

Kolor : 001 Black Magic
Bardzo mięciutka, robi równą i cienką kreseczkę. Długo utrzymuje się na oku i z pewnością będę kupować ją dalej. Koszt to około 8zł :)

Swatch :)
________________________________________________

No i zdecydowane miejsce #1 !
Kredka firmy GOSH (let's twist eye liner)
Robi piękną, czarną, równą i cienką kreskę. Może posłużyć jako eyeliner na górną powiekę. Malowanie się nią to sama przyjemność. Nieco informacji :

Kolor : Carbon Black
Wersja : Waterproof ( sprawdza się, potrzeba mleczka do demakijażu, aby ją zmyć (:  )
waga : 0,3g
cena : około 8euro (nic taniego, ale warto ! )

Swatch :)

_______________________________________________


No i to tyle z mojej kolekcji kerek do oczu. Nic specjalnego, ale look jaki kredka nadaje oku jest niesamowity !:) Co myślicie? Macie którąś z tych kredek? Może jakąś polecacie. Piszcie ! 
Ciao :*

8 komentarzy:

  1. dziekuje za komentarz:P tez obserwuje:)
    ps. tez lubie kredki GOSH:)

    http://miscellaneouss93.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) miałam tę kredkę z Miss Sporty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie mi się nią malowało, nie rozmazywała się przede wszystkim ;) aktualnie używam kredek z Lovely- do brwi brązowej, a do oczu czarnej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przepraszam ale nie wiem gdzie się daje u ciebie obs .
    ---
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś miałam jeszcze większą kolekcję czarnych kredek - wypróbowałam chyba z każdej firmy, teraz mam tylko jedną i rzadko jej używam...bo ostatnimi czasy kreskę wolę malować eyelinerem w płynie albo w żelu ;-)

    dodałam do obserwowanych, zapraszam do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. To nie ta sama kredka co moja zielona (moja ma tradycyjną formę ;)), ale też wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń